Ciekawostki o kotach cz.2

8. Nie widzą za to swojego nosa ani niczego, co jest bezpośrednio przed nimi – na przykład leżącej na podłodze karmy. Są bowiem dalekowidzami: bez trudu dostrzegą to, co znajduje się w odległości blisko 40 metrów.

9.  Specyficzna budowa kocich pazurów, które wygięte są tylko w jedną stronę sprawia, że kot łatwo i chętnie wejdzie na drzewo – ale nie będzie już umiał z niego zejść.

10. Przeciętny kot przesypia 2/3 swojego życia.

11. Ciało  kota jest niezwykle elastyczne – znajduje się w nim aż 230 kości (u człowieka 206), z czego aż 53 luźno połączonych kręgów jest w kręgosłupie (dlatego jest on tak giętki). Z kolei aż 23 – czyli 10 proc. wszystkich kości jest w samym ogonie.

12. Kot nie jest w stanie przeżuć dużych kawałków pokarmu, gdyż jego szczęka nie porusza się na boki. Dlatego karma dla kota powinna być dokładnie podzielona na małe kawałeczki.

13. Kocice są prawo-łapkowe, kocury natomiast zazwyczaj używają swojej lewej łapki.

Ciekawostki o kotach cz.1

1. Większość dorosłych kotów nie może pić mleka, gdyż koty z reguły tracą zdolność trawienia laktozy wówczas, gdy zaczynają jeść stałe pokarmy – aktywność laktazy, enzymu rozkładającego laktozę, maleje począwszy od 8 tyg. życia kotów. Miseczka mleka krowiego może wywołać silną biegunkę, wzdęcia i bóle brzucha, doprowadzając do groźnego dla życia odwodnienia.

2. Koty nie mają obojczyka, dzięki czemu mogą wcisnąć się w każdy otwór, przez który przechodzi ich głowa.

3. Koty wykorzystują swoje wąsy by sprawdzić, czy przejście jest na tyle szerokie, że się w nim zmieszczą.

4.  Koty mają trzy powieki – trzecia jest zwykle widoczna w rogu oka w postaci malutkiego trójkącika jasnej (białawej lub lekko różowej) tkanki. Zapobiega wysychaniu oka i połowicznie przymyka się wtedy, gdy kot jest chory.

5. Dzięki temu, że w kocim uchu są aż 32 mięśnie kontrolujące ruchy ucha zewnętrznego (u ludzi jest ich tylko 6), kot może poruszać każdym uchem osobno i niezależnie od siebie obracać je aż o 180 stopni.

6. Nie ma dwóch identycznych kocich nosów – każdy z nich jest tak unikalny, jak u ludzi linie papilarne i daje inny odcisk.

7. Koty mogą dosłownie „smakować” zapachy, mają bowiem dodatkowy, szósty zmysł: połączenie węchu i smaku. Zawdzięczają go tzw. organowi Jacobsona, który umieszczony jest w górnej części podniebienia – gdy kubki smakowe na języku wyczują cząsteczki zapachu, organ Jacobsona wysyła do mózgu impulsy neurologiczne.

inne rasy

Czym są rasy hybrydowe?

Za koty hybrydowe uchodzą wszystkie te koty, które przyszły na świat jako potomstwo kota domowego i kota dzikiego. Krzyżowanie odbywa się najczęściej z udziałem samca dzikiego i samiczki kota domowego. Efektem parowania są kocięta o wyjątkowych wzorach na sierści, dużych oczach, wyraźnych kościach policzkowych i często postawnej budowie ciała.

Historia ras hybrydowych

Marzenie o posiadaniu w domu dzikich zwierząt nie jest wcale zjawiskiem współczesnym, jak można byłoby sądzić po wzroście popytu na rasy hybrydowe, jaki odnotowuje się w ostatnich latach. Już w latach 60’ i 70’ w Stanach Zjednoczonych krzyżowano azjatyckie i afrykańskie dzikie koty z kotami domowymi. Początkowo Amerykanie nie zamierzali rozpoczynać komercyjnych hodowli, a jedynie chcieli wynieść ze swoich eksperymentów nowe naukowe doświadczenia. Niedługo uległo to jednak zmianie, gdy na świat przyszli potomkowie azjatyckiego dzikiego kota bengalskiego i amerykańskiego kota domowego w ramach projektu mającego na celu stworzenie szczepionki przeciw leukemii — po badaniach naukowcy przekazali kocięta osobom prywatnym. Połączenie egzotycznego wyglądu dzikiego kota z ujarzmionym charakterem kota domowego zafascynowało miłośników kotów i wzbudziło ogromne zainteresowanie, które napędziło popyt, wobec czego podjęto krzyżowanie na nowo.

Jakie istnieją hybrydowe rasy kotów?

Dziś istnieje cały wachlarz uznanych ras hybrydowych. Najbardziej znaną i popularną wśród opiekunów rasą jest kot bengalski, jednak kolejne cztery również robią wśród kocich ras równie duże wrażenie. Poniżej przedstawiamy pięć najpopularniejszych hybrydowych ras kotów.

  • Kot bengalski

Bengale to mieszanka azjatyckich dzikich kotów z kotami domowymi, dziś należące to najpopularniejszej rasy hybrydowej. Tak uwielbianymi czyni te koty dziki wygląd oraz różnorodność umaszczeń i wzorów, która sprawia, że przypominają małe lamparty.

  • Chausie

Chausie jest hybrydą egipskiego kota błotnego oraz kota domowego, jest popularny zwłaszcza w miejscu swojego powstania i prowadzenia głównej hodowli — Stanach Zjednoczonych. Chausie nie posiada wprawdzie rzucającego się w oczy umaszczenia, jednak jego charakterystyczne uszy, przypominające uszy rysia, oraz wysokie kości policzkowe i atletyczna budowa ciała, nadają mu egzotycznego wyglądu.

  • Savannah

Koty rasy Savannah to krzyżówka afrykańskiego serwala z kotem domowym. Savannah to nie tylko największa hybrydowa rasa kota, ale i największa w ogóle pośród wszystkich uznanych kocich ras. Koty te posiadają wzór podobny do cętek geparda, osiągają do pół metra wysokości w kłębie, a od nosa do końca ogona mierzą nawet do 1,2 m.

  • Caracat

Pierwsze parowanie samicy dzikiego karakala i zdziczałego kota domowego miało miejsce w roku 1998 w moskiewskim zoo. Niecałe dziesięć lat później hodowcy w Stanach Zjednoczonych rozpoczęli podobne starania, jednak z pomocą samca karakala oraz samicy kota abisyńskiego.

  • Bristol

Koty bristol powstały na drodze skrzyżowania żyjącego dziko w Ameryce Środkowej i Południowej margaja z kotem domowym. Posiadały one typowe znakowanie rozetowe tego dzikiego kota. Budowa ciała i kształt głowy bristola przypominały natomiast te u kota domowego. Niestety, ze względu na liczne problemy pojawiające się w procesie hodowli, zwłaszcza bezpłodność kociąt, rasa uchodzi za wymarłą. Kilka płodnych egzemplarzy kotek rasy bristol wykorzystano do rozwoju starań hodowlanych rasy bengalskiej.

Wciąż podejmowane są nowe starania krzyżowania ras domowych z dzikimi gatunkami. Najnowsze, niepopularne jeszcze rasy hybrydowe to m.in. Kanaani, Tilaran, Vivveral czy Safari.

Dlaczego hodowanie hybryd jest problematyczne?

Krzyżowanie kotów domowych z dziko żyjącymi jest kwestią kontrowersyjną. Wielu działaczy na rzecz praw zwierząt propaguje pogląd, że jest to proces krzywdzący zwierzęta, gdyż są one od siebie znacząco różne, a ich parowanie ze względów etycznych, genetycznych i medycznych nie powinno być dopuszczalne. Troska ta nie jest nieuzasadniona, ponieważ faktycznie zdarzają się, zwłaszcza u kociąt pierwszej generacji, liczne poronienia i wady wrodzone. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest najprawdopodobniej fakt, że czas trwania ciąży u kotów domowych i dzikich jest bardzo zróżnicowany. U kotów domowych ciąża trwa z reguły od 63 do 65 dni, natomiast u kotów dzikich od 76 do 78. Nie tylko sama ciąża jest jednak niebezpieczna, ale również parowanie zwierząt. Niekiedy w trakcie parowania z większymi karakalami czy serwalami samice odnoszą poważne obrażania ciała.

Regulacje prawne dotyczące utrzymania kotów hybrydowych

Hodowla hybrydowych ras kotów podlega surowym przepisom praw zwierząt, podobnie jak ich późniejsze utrzymanie. W wielu krajach osoba, która pod swój dach chce przyjąć kocię z pierwszej do czwartej generacji musi przestrzegać określonych przepisów i zapewnić wymagającemu kotu optymalne warunki utrzymania. Od generacji piątej, gdy odsetek dzikich genów wynosi już u kotka jedynie 1,6%, uważa się go za rasę udomowioną, która może być traktowana jak każda inna rasa kota domowego.

Czarny rynek nielegalnie krzyżowanych zwierząt

Mimo wspomnianych przeszkód zainteresowanie dzikimi pięknościami systematycznie rośnie i profesjonalni hodowcy nie dają rady pokryć powstałego zapotrzebowania, przez co w wielu krajach rozwija się handel nielegalnie parowanymi hybrydami. Wielu opiekunów zajmuje się kotami o niewiadomych pochodzeniu, nieznanej generacji, które wykazują jeszcze wiele cech i sposobów zachowania dzikich zwierząt, przez co są problematyczne we współżyciu i wychowaniu. Mogą być one bardzo strachliwe i niechętne do kontaktów z ludźmi, są zwykle aktywne nocą i pokazują chętnie pazurki. Odczuwają to wówczas często nie tylko domownicy i inne domowe zwierzęta, lecz cierpią również meble, ściany i parkiety. Poza agresywnym zachowaniem rasy hybrydowe wykazują także zdecydowanie silniejszą tendencję do znakowania terytorium moczem, co dla wielu opiekunów staje się takim przeciążeniem, że podopieczni lądują w schroniskach.

Rasy hybrydowe są w modzie, mają jednak swoją cenę

Profesjonalni hodowcy hybrydowych kocich ras są świadomi potencjalnych problemów w ich utrzymaniu i wszystkim chętnym nabywcom skrupulatnie tłumaczą, z czym wiąże się ich posiadanie. W rozmowie z potencjalnymi nabywcami hodowca próbuje się dowiedzieć, czy sprostają oni wymaganiom na wpół dzikiego zwierzęcia i czy dadzą mu dobry dom. Jeśli interesujesz się zakupem rasy hybrydowej, unikaj ogłoszeń oferujących kocięta w atrakcyjnych cenach, bez konieczności wcześniaczego spotkania i konsultacji z hodowcą. Nieodzowne są oczywiście odpowiednie papiery, na przykład akt rodowodowy, z którego wynika jasno, do której generacji potomstwa dzikiego zwierzęcia kocię należy. Ze względu na restrykcyjne reguły hodowlane i rzadkość rasowych hybryd, za kocięta takie zapłacić trzeba niemałą cenę. W zależności od generacji młody kot rasy hybrydowej kosztuje od 2 do 20 tys. dolarów.

Jak bardzo dziki jest hybrydowy kot?

U kotów hybrydowych da się precyzyjnie zdefiniować udział dzikich genów na podstawie generacji. Zwierzę z pierwszej generacji F1, którego matka jest kotem domowym a ojciec dzikim, posiada 50% krwi dzikiej, jest więc dzikie w połowie. Kolejna generacja kotków F2 ma naturalnie mniejszy udział krwi dzikiej — 25%. Udział krwi dzikiej u kociąt generacji piątej F5 wynosi 1,6%.

Co wziąć pod uwagę w hodowaniu kociej hybrydy?

Już sam odsetek krwi dzikiego zwierzęcia w rasie hybrydowej mówi co nieco o zachowaniu kota. Koty z generacji późniejszych (F5, F6 i dalszych) są najczęściej równie ufne i skore do pieszczot co koty domowe. Niemniej jednak utrzymanie rasy hybrydowej — niezależnie od ilości dzikich genów — jest zadaniem wymagającym. Również w późniejszych generacjach koty hybrydowe posiadają silną potrzebę samodzielnego wychodzenia, nie powinny być więc trzymane jako typowe koty kanapowe. Koty te są wybornymi wspinaczami, utalentowanymi skoczkami wzwyż i szybkimi biegaczami i chciałyby mieć możliwość odpowiedniego wyżycia się na wszystkie te sposoby. Trzymanie kota hybrydowego w miejskim otoczeniu, gdzie wypuszczanie kota na samodzielne wycieczki wiązałoby się z dużym niebezpieczeństwem, wymaga od właściciela zapewnienia kotu dużego kojca zewnętrznego wyposażonego w meble do wspinania się oraz basen do kąpieli.

Prawidłowe odżywianie hybrydowych kotów

Do prawidłowej pielęgnacji i utrzymania kota hybrydowego należy również prawidłowe odżywianie. Także ta kwestia u kotów hybrydowych, których bezpośrednimi przodkami są dzikie zwierzęta, stawia nieco wyższe wymagania wobec właściciela niż w przypadku żywienia kotów domowych. Wielu opiekunów kotów rasy hybrydowej mówi o tym, że ich podopieczni nie trawią dostępnych na rynku gotowych karm dla kotów, dlatego decydują się na podawanie im surowego mięsa (BARF). Dieta typu BARF wymaga od właściciela fachowej wiedzy o składnikach odżywczych, jakie powinny zostać kotu dostarczone wraz z pożywieniem. Jeśli jest to zbyt duże obciążenie, można sięgnąć po wysokiej jakości karmy mokre o dużej zawartości mięsa (bogate w białka zwierzęce), zawierające również warzywa, owoce i naturalne oleje. Udział zbóż w karmie powinien być jak najniższy ze względu na tendencje kotów do niestrawności — najlepiej zrezygnować ze zbóż zupełnie. Wychodzące hybrydy często samodzielnie uzupełniają swoje dziennie menu, spożywając upolowane przez siebie myszy i małe ptaki.

Czy hybrydowa rasa kota do mnie pasuje?

Bez dwóch zdań, hybrydowe koty to zdecydowanie przepiękne stworzenia — nie kupuj jednak takiego kota wyłącznie przez walory wizualne! Przez zakupem koniecznie dowiedz się wszystkiego o charakterze i potrzebach egzotycznego kocięcia i upewnij się, że będziesz w stanie spełnić wszystkie te wymagania. Jeśli zwierzę może się poruszać w dostatecznej ilości, masz wystarczająco dużo czasu na wspólną zabawę, posiadasz odpowiednią wiedzę w kwestiach pielęgnacji i pożywienia wymagającego kota i przemyślałeś dobrze kwestię jego żmudnego wychowania, to już niezły początek. Im będziesz lepiej przygotowany, tym oczywiście lepiej, i tym mniej skomplikowana będzie Wasza wspólna codzienność.

Najstarsze rasy kotów

Przeprowadzając badania historyczne, można znaleźć naprawdę ciekawe informacje na temat pierwszych historycznych zapisów o kotach.

Oprócz Egiptu istnieją ślady, które prowadzą do Tajlandii, Turcji, Birmy, Japonii i Norwegii. Poniżej przedstawiamy kilka przykładów na najstarsze rasy kotów :

1. Egipski Mau (1400 pne)

Chociaż obecne koty zostały sprowadzone do Włoch przez Cesarstwo Rzymskie, a następnie wywiezione do Ameryki, Mau (co oznaczało kota w starożytnym Egipcie), wygląda bardzo podobnie do postaci, które pojawiają się na rzeźbach w Kairze.

Futro kotów tej rasy trudno jest pomylić z innymi, gdyż ma charakterystyczny jasnobrązowy kolor z ciemnymi plamami. Koty tej rasy mogą znacznie różnić się wielkością.

Ich przednie nogi są krótsze niż tylne, a łapy są małe i delikatne. Koty te mają głowy w kształcie trójkąta, a ogony grubsze u nasady i cieńsze na końcu. Są bardzo inteligentnymi i niezależnymi zwierzętami ale potrafią też być przyjazne i czułe.

Nie są polecane dla rodzin z dziećmi, ponieważ mogą stać się bardzo zazdrosne, terytorialne i zaborcze w stosunku do swoich zabawek i właścicieli.

2. Korat (1350 pne)

Znany również jako “kot szczęścia“, pochodzi z Tajlandii. Chociaż jest to rasa bardzo stara dopiero niedawno pojawiła się poza krajami azjatyckimi. Pierwszy odnotowany przykład pojawił się w XIV wieku w książce “Koty-Księga Poezji”, jednak rasa była już w królestwie od setek lat.

Korat to kot czystej rasy a ludzie nie mieli nic wspólnego z jego stworzeniem. Ma zwartą i elegancką sylwetkę, srebrno-niebieskie futro, duże spiczaste uszy, niebieskie oczy w kształcie migdałów, długi ogon i twarz w kształcie klina. Koty tej rasy żyją około 16 lat i ważą do 5 kg. Zazwyczaj są czułe w stosunku do ludzi, zwłaszcza do dzieci.

3. Birman (500 p.n.e.)

Na liście: najstarsze rasy kotów, jest również “Święty kot z Birmy”. Jego początki i cechy fizyczne oparte są na legendzie: wiele wieków temu ludzie z Jemer zbudowali świątynię, by oddać cześć bogini zwanej Tsun-Kyan-Kse.

Pewien ksiądz często modlił się w towarzystwie swojego kota, Sinh. Pewnej nocy złodzieje włamali się do świątyni i zabili księdza.

Kot następnie stanął na jego piersi i nieruchomo patrzył na posąg bogini. Nagle ciało kota stało się złote, jego oczy zmieniły kolor na niebieski, a nogi stały się brązowe. Łapy kota pozostały białe co symbolizuje jego czystość.

Birman jest bardzo przyjazny (nie lubi samotności), czuły, zabawny, lojalny, inteligentny i spokojny. Jego wygląd przypomina mieszankę kota perskiego i syjamskiego.

4. Turecki Van (okres panowania Cesarstwa Rzymskiego)

Rasa ta pochodzi z górskich regionów wokół jeziora Van w Turcji i nie była dobrze znana poza granicami kraju. Ludzie trzymali je jako zwierzęta domowe od czasów starożytnych, jednak dopiero niedawno stały się popularne, ponieważ niektóre zostały wyeksportowane do Anglii w latach 50 XX wieku.

Charakterystyka kotków

Kot dachowiec, czyli wolnożyjący kot, dożywa na wolności około 8 lat. Jednak w warunkach domowych, odpowiednio karmiony i regularnie szczepiony oraz przebadany kot może dożyć wieku 15-20 lat. Jeżeli zaś chodzi o tryb życia, to kotki domowe przebywają blisko ludzi. Jest to gatunek terytorialny, dlatego znaczą teren poprzez ocieranie się swoim ciałem oraz posikiwanie moczem. Jednak po wykastrowaniu nie czują potrzeby walki o terytorium i mogą zaniechać tych czynności. Chcesz mieć kota w domu?

Pochodzenie kotków

Historia ewolucyjna kotów sięga końca eocenu. Wywodzą się prawdopodobnie z jednej z gałęzi łaszowatych (Viverridae). Do dziś niektórzy przedstawiciele tej rodziny, jak np. żenety lub fossa, wykazują wiele cech wspólnych z kotowatymi. Może to być przykład konwergencji ewolucyjnej lub też spadek po wspólnym przodku. Pierwsze prawdziwe kotowate pojawiły się w oligocenie. Najstarszy opisany kot to pochodzący z oligocenu srzed 25 mln lat – Proailurus lemanensis, który został odkryty w Europie.

Według badaczy koty pojawiły się na ziemi miliony lat wcześniej niż psy. Najlepiej znanym przedstawicielem prehistorycznych kotów był tygrys szablozębny. Jak w takim razie stworzenie to stało się towarzyszem człowieka? Nie wiadomo. Nastąpiło to prawdopodobnie pod koniec epoki kamiennej, a cały proces udomowienia kotów musiał trwać kilka wieków. Najnowsze badania genetyczne dowodzą niezwykle bliskiego pokrewieństwa między żbikiem i kotem nubijskim i sugerują, że należy je zaliczyć do jednego gatunku, ewentualnie wydzielając jedynie odrębną grupę żbików zamieszkujących Bliski Wschód i Afrykę [1]. Kota nubijskiego uważa się za przodka kota domowego.

Historia udomowienia kota sięga około 10 000 lat na Bliskim Wschodzie, kiedy ludzie zaczęli prowadzić osiadły tryb życia, uprawiać ziemię i udomawiać zwierzęta. Koty okazały się wówczas nieocenionymi współpracownikami: tępiły gryzonie, które atakowały plony i trzymały ich populację w ryzach. W zamian za usługi dostawały od ludzi jedzenie. Nagrody skłoniły te zwierzęta do pozostania w towarzystwie człowieka. Najstarsze kopalne ślady wspólnego bytowania ludzi i kotów pochodzą z pochówku na Cyprze sprzed około 9,5 tys. lat. Przypuszcza się, że jednak pierwszymi kotami świadomie trzymanymi w domach były święte koty Egiptu sprzed około 4 tys. lat. Były czczone jako domowe bóstwa – uosobienie mądrości, płodności, witalności i radości. Kiedy kot odchodził z tego świata, właściciele pogrążali się w żałobie. Kocie zwłoki balsamowano i umieszczano w małych drewnianych lub brązowych skrzynkach w kształcie zwierzęcia. Kocie mumie umieszczano w świątyni bogini Bastet w Bubastis (była to ich opiekunka przedstawiana jako kobieta z kocią głową).